Jestem, korzystam z internetu w komórce siedząc w pierwszym rzędzie nie zwracając uwagi na resztę widowni ani tym bardziej na aktorów ponieważ czuję, że tracę tu czas.
ahaha październikowy prima aprilis !
Oczywiście taka sytuacja jest mało, że nie dozwolona, to przede wszystkim NIEMOŻLIWA w takim miejscu jak teatr! Pani Katarzyno, specjalnie dla Pani teraz komunikat od Adolfa Wąsa i jego psa Komina (intonacja) : Jest CZWARTEK, dwudziesty siódmy października. Zapraszamy na kolejne mini wydanie wiadomości. Marta KomaSSa udaje się do teatru jutro, czyli w PIĄTEK.
Podpisała kontrakt, więc pewnie przeczytała też warunki umowy, w których jasno i wyraźnie było napisane, że musi się wcielić w rolę labradora Komina. Ja mam super, nie przypuszczałam, że w ostatniej klasie przyjdzie mi tworzyć wspomnienie o sobie pod postacią trzydziestoletniego Adolfa z wąsami. No, ale jest całkiem spoko.
Godzinę temu kolega Jakub powiedział, że the olpić może dopiero za DWIE godziny. Trochę więcej wiary w tego bloga, tu wchodzi o wiele więcej ludzi niż nam się wydaje!
ksz ksz
OdpowiedzUsuńludzie gdzie jesteście ?
co się dzieje?
czemu tu tak pusto?
hop hop
OdpowiedzUsuńAle miło, ktoś zatęsknił !
OdpowiedzUsuńściągneliście mnie myślami:)
OdpowiedzUsuńuhuhu +10 do umiejętności paranormalnych.
OdpowiedzUsuńa ty nie jesteś w teatrze?
OdpowiedzUsuńJestem, korzystam z internetu w komórce siedząc w pierwszym rzędzie nie zwracając uwagi na resztę widowni ani tym bardziej na aktorów ponieważ czuję, że tracę tu czas.
OdpowiedzUsuńahaha październikowy prima aprilis !
Oczywiście taka sytuacja jest mało, że nie dozwolona, to przede wszystkim NIEMOŻLIWA w takim miejscu jak teatr! Pani Katarzyno, specjalnie dla Pani teraz komunikat od Adolfa Wąsa i jego psa Komina (intonacja) :
Jest CZWARTEK, dwudziesty siódmy października. Zapraszamy na kolejne mini wydanie wiadomości.
Marta KomaSSa udaje się do teatru jutro, czyli w PIĄTEK.
pozdrów Zuze, jestem ciekawa czy jest świadoma tego, że ludzie znają ją jako pies Unruga w dodatku z dość kuriozalnym imieniem
OdpowiedzUsuńPodpisała kontrakt, więc pewnie przeczytała też warunki umowy, w których jasno i wyraźnie było napisane, że musi się wcielić w rolę labradora Komina. Ja mam super, nie przypuszczałam, że w ostatniej klasie przyjdzie mi tworzyć wspomnienie o sobie pod postacią trzydziestoletniego Adolfa z wąsami. No, ale jest całkiem spoko.
OdpowiedzUsuńa podpisałaś kontrakt z klauzulą wyłączności? bo niedlugo będziesz musiała wcielić się w rolę pewnej noblistki...
OdpowiedzUsuńtajemnica tajemnica tajemnica tajemnica tajemnica! Świat nie powinien jeszcze wiedzieć, że dostałam nominację do literackiej Nagrody Nobla.
OdpowiedzUsuńpsyt! już nic nie mówię!
OdpowiedzUsuńale nie mogę się doczekać efektu końcowego!
aż sobie obejrze, OLPI MÓWI !
OdpowiedzUsuńGenialni ludzie musieli nad tym pracować, świetny film chociaż nadal uważam, że powinna powstać część druga, OLPI MILCZY.
OdpowiedzUsuń"Genialni ludzie musieli nad tym pracować" -
OdpowiedzUsuńFakt
czyżby Jakub ukrywał się pod czapką- niewidką pt." Anonimowy" ?
OdpowiedzUsuńPudło !!!
OdpowiedzUsuńGodzinę temu kolega Jakub powiedział, że the olpić może dopiero za DWIE godziny. Trochę więcej wiary w tego bloga, tu wchodzi o wiele więcej ludzi niż nam się wydaje!
OdpowiedzUsuńGenialni ludzie nad tym pracują
OdpowiedzUsuńI nieźle im to wychodzi
OdpowiedzUsuńJakie miłe słowa tu dziś lecą, od razu czuć atmosferę grudniowych świąt
OdpowiedzUsuńRaczej listopadowych.. brr..
OdpowiedzUsuńwitaj więc Anonimusie w naszych skromnych progach, zapraszam do "dołączenia do tej witryny"
OdpowiedzUsuń