czwartek, 8 września 2011

Ruszył nabór na warsztaty - Dziewczyny też rysują komiksy!

Uczestniczki podczas jesiennych weekendów wezmą udział w praktycznych i teoretycznych warsztatach komiksowych, zajęciach z sitodruku i tworzenia zinów komiksowych.

Szczegółowy plan zajęć znajdziecie TU.




86 komentarzy:

  1. Już zazdroszczę wszystkim dziewczynom, które wybiorą się na warsztaty!

    Dlaczego kiedy ja miałam 16 lat nie było takich inicjatyw!?! Cóż za niesprawiedliwość dziejowa!

    OdpowiedzUsuń
  2. o super, szkoda, że nawet w tolerancyjnym kraju jest dyskryminacja

    OdpowiedzUsuń
  3. pani dziennikarka i tylko jedno słowo potrafi powiedzieć?

    OdpowiedzUsuń
  4. NIE MÓW TAK DO MNIE o co chodzi i dlaczego wszyscy tak mówią ?! Bunt, nic więcej nie napiszę.

    OdpowiedzUsuń
  5. no. wkońcu zdominuje świat. bo kto ma TheOlpi ten ma władzę nad wszystkim!

    OdpowiedzUsuń
  6. proszę się nie buntować na pokładzie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Kuba, wyjaśniłeś już Marcie czym jest bibliografia przedmiotu, a czym bibliografia podmiotu?

    OdpowiedzUsuń
  8. czytaliście poprzedni post A. ?

    OdpowiedzUsuń
  9. ten pomysł na korespondencje ze Szwecji jest genialny prawda?!? Pani Dagmarze należą się brawa:)

    OdpowiedzUsuń
  10. TheOlpi to tylko taka przykrywka, tak naprawdę to ukryty serwer NASA. Stąd ten cały slang typu KSZ KSZ, POKA POKA, PDF.

    OdpowiedzUsuń
  11. o, super OPIEKUN ! Nikt mi niczego nie wyjaśnił pfff.

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj tam. To OPIEKUN !OPIEKUNOWIE mogą sobie pisać nawet 9999 komentarzy pod rząd!

    OdpowiedzUsuń
  13. pamiętasz, jak mieliśmy kiedyś 300 komentarzy? :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Trzeba to zmienić i w najbliższym czasie zrobić sobie nowy rekord-400 komentarzy!

    OdpowiedzUsuń
  15. Po co się ograniczać, od razu zróbmy jakieś 1000 !
    HOP HOP !

    OdpowiedzUsuń
  16. już nikt mnie nie słucha...:(

    OdpowiedzUsuń
  17. ja słucham szanownego Anonima
    co do art foto, to z kim mamy przyjemność?

    OdpowiedzUsuń
  18. to tylko ja, nie wylogowałam się;p

    OdpowiedzUsuń
  19. Hmmm... Co tu się dzieje ? Ludzie ? To ja lepiej pójdę lepiej poczytać zeszyt z poprzedniego roku. Albo coś.

    OdpowiedzUsuń
  20. anonim to też ja, nie chciało mi się wylogowywać...

    OdpowiedzUsuń
  21. ohh,, chyba wiem o co chodzi. ale nie będę taki. nie wejde tam

    OdpowiedzUsuń
  22. idę sobie, koniec kompromitacji na dziś!

    OdpowiedzUsuń
  23. pfff, pwnie i tak np trzeba znac hasło by tam wejść i czytać :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Nikt nie użył słowa kompromitacja. Pffff ja tam pomyślałam bardziej, że atakują nas ludzie z NASA upominając się o swoje ukryte serwery.

    OdpowiedzUsuń
  25. ja miałem nadzieje, że mamy 2 nowych komentujących

    OdpowiedzUsuń
  26. No dobra, dobra koniec. Pogadajmy lepiej o... pogodzie.

    OdpowiedzUsuń
  27. do kitu ona, cały dzień pada. chociaż dzięku tej pogodzie siedziałem w samochodzie i spędziłem miłe 2 godziny rozmawiając :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Do kitu to jest grudzień, styczeń (2 stycznia moje urodziny, przypominam!) luty i czasem marzec. Deszcz jest spoko !

    OdpowiedzUsuń
  29. To się nie liczy bo to więcej deszczu.
    Super się komentuje próbując zrobić 1000 komentarzy ale idę coś zjeść. Hmmm... Może coś z OPIEKACZA ? sama jeszcze nie wiem. DO WIDZENIA panie Rzecki.

    OdpowiedzUsuń
  30. Jakie w końcu. Przecież jeszcze wcześnie ! Witam!

    OdpowiedzUsuń
  31. no spoko. jasne. mega. słuchaj...
    zapomniałem..
    oglądam dlaczego ja na youtube :D

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie oglądaj tego, to niszczy mózg, to po pierwsze, po drugie-szukałam dzisiaj POKA POKA ale oczywiście bezskutecznie, po trzecie-... nie ma niczego po trzecie.

    OdpowiedzUsuń
  33. oglądam odcinek o córce, co 'zajmuje się najstarszą profesją świata"

    OdpowiedzUsuń
  34. Czyli jest rolnikiem ? No spoko. Czy jesteś zadowolony z pierwszego tygodnia szkoły ?

    OdpowiedzUsuń
  35. trudno powiedzieć, wiesz. mam co do tego mieszane uczucia. długo by mówić, bla bla

    OdpowiedzUsuń
  36. Było spoko ale to właśnie dziś prawdopodobnie nadszedł dzień, w którym całe moje noworoczne chęci ODESZŁY. Czyli teraz już będzie normalnie.

    OdpowiedzUsuń
  37. E tam. Słuchaj lepiej, już odkryłam co robić żeby spać trochę więcej. Jak rozkazywałam sobie, że muszę spać to nie działało. A teraz biorę książkę i nakazuję sobie NIE SPAĆ. Jak nakazuje NIE SPAĆ tylko czytać to działa tak, że chce mi się spać. Bez sensu, ale dooooobrze! cztery godziny to zawsze więcej niż jedna !

    OdpowiedzUsuń
  38. ano, nie jest nawet tak źle. ale kiedyś zasypiałem z książką w ręku i rano budziłem się z pogniecioną stroną czy coś

    OdpowiedzUsuń
  39. Pozdrawiam, najlepiej jest jak się człowiek budzi w połowie i wydaje mu się, że jest zupełnie gdzie indziej. Wtedy +20 do strachu bo nie poznaję własnego pokoju!

    OdpowiedzUsuń
  40. hahaa, miałem tak z raz tylko. ale słuchaj. opowiem Ci coś smieszniejszego!!! własnie mi się przypomniało. hahahah
    kiedyś. miałem sen. że musze koniecznie naprawić lampę. wstałem na krzesło i szarpałem za nią bo coś miało sie stać!! w końcu udało mi się i na tym sen się skończył
    budzę się rano i okazało się, że naprawdę szarpałem lampę!!!
    krzesło było pod nia. ubrań na niej nie było a najśmieszniejsze jest to, że robiłem to bez konretnego powodu. tak jakby od tego zależało moje życie
    pozdrawiam takie sny-koszmary-lunatykowanie

    OdpowiedzUsuń
  41. Ha, super historia! Ja tam nie robię takich rzeczy, nuda.

    OdpowiedzUsuń
  42. czasami lunatykuję, ale to bardzo żadko. ojciec kiedyś powiedział, że wstałem z łózka, podszedłem do drzwi. przekręciłem zamek(tzn tak aby można było otworzyć drzwi ale nie otworzyłem), odwróciłem się i poszedłem spać

    OdpowiedzUsuń
  43. Lunatykowanie to super sprawa!
    Kiedyś we śnie odrobiłam lekcje a w szkole okazało się ,że zeszyt jest pusty!
    Na nic zdały się tłumaczenia!

    OdpowiedzUsuń
  44. Ekstra, a ja właśnie mam ochotę na MIXA Z SOSEM z saloniku oliwskiego. Chyba muszę jechać do olpi już, teraz.

    OdpowiedzUsuń
  45. hahahah. ale super. ale ja aż takim fanatykiem szkoły nie jestem
    pani Anonim, z kim mamy przyjemność?

    OdpowiedzUsuń
  46. Właśnie, tak dużo osób na korytarzu mówi, że będzie pisać a później i tak nikt się nie pojawia.

    OdpowiedzUsuń
  47. Anonimowość jest fajnym stanem ,można bezkarnie używać wolności słowa i w ogóle ...Niech żyje wolność!!!i solidarność!!!

    OdpowiedzUsuń
  48. Wyciągając proste wnioski jest chyba Galem ...

    OdpowiedzUsuń
  49. pfff. dobra, od dzisiaj chrzszczę anonima imieniem Ludimiły

    OdpowiedzUsuń
  50. fffp.dobra niech bedzie chociaż prawdę mówiąc nie rozumiem???

    OdpowiedzUsuń
  51. No teraz wyglądam jak małpa chora na fluksję...

    OdpowiedzUsuń
  52. Miłej somnambulicznej nocki!Do jutra!

    OdpowiedzUsuń
  53. hop hop!
    Co Wam się śniło ciekawego? sny były kolorowe?

    Witaj Ludymily! :)

    OdpowiedzUsuń
  54. nic się nie śniło ale to lepiej. Kszzz kszz dobrze, że pojawiła się nowa pisząca osoba!

    OdpowiedzUsuń
  55. tak tak, wkręcaj sobie dalej.

    OdpowiedzUsuń
  56. nom, pewnie, dzwonie x3, wysłałem 5sms i brak odpowiedzi
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  57. nie wiem czego nie rozumiesz w zdaniu :
    W moim domu telefony nie działają poprawnie.

    OdpowiedzUsuń