Uroczyście ogłaszamy wyniki KONKURSU WAKACYJNEGO!
I miejsce Aleksander Grono
II miejsce Marta Komassa
III miejsce Jakub Zaród
Osoby zainteresowane pracami konkursowymi odsyłamy do zakładki KONKURSY, gdzie można przeczytać i obejrzeć prace konkursowe.
Serdecznie przepraszamy za zwłokę w ostatecznym ogłoszeniu wyników konkursu. Nagrody oraz dyplomy zostaną wręczone podczas najbliższego zebrania w auli.
Zwycięzcom serdecznie GRATULUJEMY!
Redakcja The Olpi
Witam,
OdpowiedzUsuńa czy to nie były dwa oddzielne konkursy?
tak wyczytałem przynajmniej
1. na zdjęcia
2. na opowiadania!
:<
NIE WIERZYŁAM JUŻ W TO, ŻE KIEDYKOLWIEK DOCZEKAM TEGO DNIA. Czyli w końcu wrzesień!
OdpowiedzUsuńhttp://teksty.org/krzysztof-krawczyk,moj-przyjacielu,tekst-piosenki
OdpowiedzUsuńsuper, pamiętam to śpiewanie "nauczycieluuuuuu byłeś mi naprawdę bliski". Niestety, teraz grozi to otrzymaniem UWAGI więc koniec z programem artystycznym na LEKCJACH.
OdpowiedzUsuńKSZ, kolego Jakubie otrzymałam Twój list i to super historia. Wracam do domu, zamiast otworzyć drzwi rzucam się na skrzynkę, mama pyta od kiedy ja interesuje się skrzynką a wtedy ja z dumą i tajemniczością odpowiadam "od kiedy ludzie piszą do mnie listy." I wyciągam super kopertę z rysunkiem centaura i opiekacza. Tenk ju tenk ju.
spoko, czekam na odpowiedz!
OdpowiedzUsuńHop hop!
OdpowiedzUsuńPisanie i otrzymywanie listów to piękna sprawa...a znacie historię Helojzy i Abelarda?
hop hop, nie wiem. pani od polskiego mnie nie lubi :(
OdpowiedzUsuńo super, hop hop znam tę historię, dziwna trochę jest jak wszystko w średniowieczu.
OdpowiedzUsuńksz ksz ksz ksz ksz ksz ksz ksz ksz ksz KSZKSZ ksz ksz ksz ksz ksz ksz ksz ksz ksz ksz ksz ksz (mój pies szczeka)
hahahah
OdpowiedzUsuńpozdrawiam psa Marty, ktoregó wczoraj spotkałem i szczekał na mnie!
Nic dziwnego jak ciągle powtarzałeś "ksz ksz" a to jakiś potajemny włącznik szczekania w moim psie. POZDRAWIAM.
OdpowiedzUsuńhalo?
OdpowiedzUsuńksz ksz ksz ksz ksz
ooo witaj!
OdpowiedzUsuńwitam, gdzie Marta?!
OdpowiedzUsuńwitam, tutaj jestem.
OdpowiedzUsuńo! koleżanka Marta returns!
OdpowiedzUsuńtak, tak fröhlichkeit.
OdpowiedzUsuńWłaśnie, opowiem historię. Po powrocie na ziemię mojej ojczyzny, udałam się do pewnego sklepu w celu zakupienia gumy do żucia (która okazała się być prawdopodobnie STARA ponieważ jest twarda jak kamień, witamy w Polsce...) No i tak sobie opuszczam ten sklep w towarzystwie mojej cioci selera (pozdrawiam) rozmawiając o wszystkim i o niczym aż tu nagle... nagle widzę VOLDEMORTA ! Pozdrawiam widzenia fikcji literackiej pani J.K Rowling w prawdziwym świecie. No masakra.