„Wichrowe Wzgórza” to książka autorstwa Bronte Emily Jane, napisana w 1847 roku, która obecnie jest zaliczana do klasyki literatury anglosaskiej.
Powieść zaczyna się wraz z przyjazdem pana Lockwooda do Wichrowych Wzgórz. Zdziwiony, a zarazem zaciekawiony chłodną atmosferą wśród mieszkańców domostwa oraz ich niecodziennym zachowaniem namawia Ellen Dean –była pokojówkę tego domu, by opowiedziała mu historię jego domowników. Tak zagłębiamy się w mroczną przeszłość Heatcliffa i reszty mieszkańców.
Opowieść jaką poznajemy w tej książce na pewno nie należy do lekkich i przeciętnych. Jest to książka całkowicie łamiąca schematy. Autorka przywiązuje więcej uwagi do konsekwencji czynów bohaterów niż do opisywania ich uczuć i emocji.
Książka ta ma także wadę/cechę, na którą szczególnie warto zwrócić uwagę. Historie rodzin Earnshaw i Linton są opowiadane przez panią Dean wiec patrzymy na postacie głównie tylko z jej punktu widzenia, punktu widzenia pokojówki. Sami nie bardzo szansę zmienić perspektywę patrzenia na postaci. Cechy charakteru bohaterów zostają przypisane nam od razu przez pania Dean
Książka spotkała się z zarzutami/opiniami, iż jest zbyt brutalna i okrutna, co dla niektórych wrażliwych czytelników rzeczywiście może okazać się wielkim minusem. Mnie jednak nie przeszkadzało, że historia jest opowiedziana/napisana w taki sposób. Uznałam, że oddaje to atmosferę tej książki i sprawia, iż jest jeszcze bardziej nietypowa, a przy tym na dłużej zapada w pamięć.
Książkę polecam osobom, które szukają czegoś innego, intrygującego, a odradzam tym którzy chcą poczytać po prostu „coś lekkiego” na przykład w czasie urlopu na plaży.
Oliwia Dałek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz