piątek, 24 lutego 2012

W poniedziałek w klubie Żak odbędzie się kolejne spotkanie w ramach cyklu PC Drama. Usłyszeć będzie można sztukę "Z życia mrówek" Olafa Olszewskiego w reżyserii aktorki Teatru Wybrzeże Joanny Kreft-Baki. 
Spotykamy się w poniedziałek o 18:50 pod klubem Żak w Gdańsku! Wstęp wolny:)
Więcej na ten temat przeczytacie tu: http://www.klubzak.com.pl/doc_1707.html


Redakcja The Olpi

33 komentarze:

  1. Witam kolego. Że się tak wyrażę KSZ KSZzzzzz....

    OdpowiedzUsuń
  2. ksz ksz urk urk poka poka pdf boooooożesz ty mój jakie stare dzieje, jestem już taka stara że mam wspomnienia? hmmm.
    PS. mam dla Ciebie jednogroszówki. Cały worek. Sprzątałam w pokoju WSZYSTKIE SZAFKI SZUFLADY SZAFECZKI SZUFLADECZKI. Trochę pieniążków znalazłam.

    OdpowiedzUsuń
  3. ghahahahah super, dzisiaj z bratem liczlismy je, kolo 10zł
    + polecam tą historie
    http://piekielni.pl/25986

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyobrażam sobie teraz posiadanie wiadra pieniędzy. Nawet tylko jednogroszówek. Super sprawa, znalazłam wczoraj tylko garść ale i tak mają taki super dźwięk. Mówiłam mamie, że tak właśnie brzmi szczęście. Ona się z tym nie zgadza ale cóż. Nie chce mi się już nawet tłumaczyć, że mam rację.

    OdpowiedzUsuń
  5. kiedyś bede mieć wiadro jednogroszówek :D
    co do szczęścia: głosu szcześcia, nic się nie równa z mruczeniem edka

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.
    Tata właśnie opowiadał mi historię, jak dzisiaj w szpitalu pielęgniarki łapały koty żeby je zabrać do weterynarza na sterylizacje. Opowiem Ci ją jutro bo jest pełna onomatopei i gestykulacji.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzisiaj rano obserwowałam mojego psa. Nie musiałam szybko wstawać więc super czas, leże i myślę o niczym o tym co zjem na śniadanie i czy w ogóle je zjem, nagle tup tup tup wchodzi Zuza. Ja udaje że śpię ale patrze na nią, kot siedzi pod ścianą. Zuza podchodzi do kota i odstawia jakiś teatrzyk myśląc, że jest sama w domu. Naciska kota nosem. Kot się rusza. Zuza odwraca wzrok i udaje że go nie widzi. Kot się nie rusza. Zuza znowu go włącza nosem. Kot miauczy. Zuza udaje że nie widzi i nie słyszy. Kot milczy. Zuza znowu go włącza. I taka super gierka w kółko jakieś 5 razy.

    OdpowiedzUsuń
  8. hahhahaha, zuza jest po prostu samotna! :D ale super i ona myślała, że jej nie widzisz? mój pies jedynie co potrafi to gonic za kotem w akcie popędów seksualnych, kot go drapie po pysko-nosie a pies macha ogonem i go goni, kot ucieka biegająć przez pierwsze 2s w miejscu i łapie przyczepność i zwiewa, pies za nim :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja znam te sceny, kot selera i pies selera. Ale tam jest na odwrót i to kot goni psa w akcie popędów seksualnych jak to elokwentnie ująłeś. Kot robi głupią minę i goni psa, pies robi minę osła jak by sam nie wiedział co tu robi. Zabawny widok. Koty są super.
    Pamiętam jeszcze jak kiedyś dawno temu były REKOLEKCJE i zabrałam połowę mojej klasy z gimnazjum (klasa=28osób) i zamiast do kościoła poszliśmy do selera. Kot w życiu chyba nie widział tylu ludzi i zaczął LATAĆ PO ŚCIANACH. dosłownie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nikogo wtedy nie było w domu hahaha przecież nie przytargałabym tylu ludzi do domu z dorosłością!

    W ogóle co to ma być nie podoba mi się ten nowy wygląd komentarzy na The Olpi.

    OdpowiedzUsuń
  11. no, i pokazuje jeszcze, że jest 13:12
    btw, pamiętam jak kolega miał ps2 i w 5 osób + on przychodziliśmy do niego, zazwyczaj też był jego brat więc 7 osób na 5metrów kwadratowych :D

    OdpowiedzUsuń
  12. To mi przypomniało jak w Borzechowie siedzieliśmy zamknięci w szafie i obliczałeś jej pole powierzchni. A ja krzyczałam, że mam klaustrofobię. Później była noc i biegaliśmy po lesie wyłączając korki w domu gimnazjum. :D Albo jak obmyślaliśmy plan jak ich wystraszyć stojąc pod ich oknem, po czym się okazało, że one siedzą w tym oknie i gapią się na nas...

    OdpowiedzUsuń
  13. Borzechowo było spoko. Czekaliśmy na wschód słońca od 5 coś po to, żeby o 8 się okazało, że są chmury i słońca nie widać. Tam był też kot. Strasznie gruby i śmieszny w sumie też. Karmiłam go jakąś prawie żywą konserwą czy czymś.
    Bajka. Pozdrów Edka!

    OdpowiedzUsuń
  14. no ja w tym czasie spałem, pozdrawiam panieM. pfff.. wiem, że szukałyscie Ali gdy ona spała u pani Ani. hahahaha pozdrawiam to też

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja już widziałam siebie w więzieniu za zgubienie Ali! Jest Ala na molo, cyk nie ma Ali na molo! Też to pozdrawiam... I pizze pozdrawiam. Ciemno wszędzie głucho, wszędzie olpijczycy jadą z pizzą na rowerze tysiąc kilometrów.

    OdpowiedzUsuń
  16. wpadłem na genialny pomysł! musimy paniKe w to wciągnąć, chodzi o coś super mega!

    OdpowiedzUsuń
  17. uhuhuhu chyba wiem o co Ci chodzi, i TO JEST GENIALNY POMYSŁ!!!!!!!! musimy wciągnąć paniKe i udać się do wyższej instancji z czym może być trochę gorzej ale... wszystko jest do zrobienia a już szczególnie jeśli chodzi o coś tak super! zrobimy to.

    OdpowiedzUsuń
  18. nom nom. a może zawołamy paniKę od razu?
    urk urk! uuurk
    hop hoop
    hophophop

    OdpowiedzUsuń
  19. awwwwwwww zapomniałam o starym poczciwym HOP HOP... aż się łezka w oku kręci...
    HOP HOP HOP HOP HOP HOP HOP HOP HOP HOP!

    OdpowiedzUsuń
  20. hophophophophophophophophohphophophophophohophophohpo

    OdpowiedzUsuń
  21. gdzie się podziałyyyy tamte centauryyyyy
    Myślę, że paniKa tu już nie PACZY. Myślę, że trzeba paniCe przypomnieć o funkcji komentarzy na The Olpi. Myślę, że paniKa będzie zaskoczona widząc tyle komentarzy nie na temat, zupełnie jak tysiąc lat temu.

    OdpowiedzUsuń
  22. nom, moze bedziemy do niej dzwonic cala noc! hahahahah ahahah tyhahhaha
    hophop

    OdpowiedzUsuń
  23. hop hop hop ty wiesz ile kosztuje połączenie z równoległym światem magii? hop hop

    OdpowiedzUsuń
  24. pff, w nocy mamy darmowe polączenia w orange! :D

    OdpowiedzUsuń
  25. no tak, portal jest otwarty więc można dzwonić. Ale to i tak nie ważne, bo ja idę spać przecież rano OLPI, czyli najlepsze godziny mojego życia :D

    OdpowiedzUsuń
  26. fakt, jak zobaczyłam tyle komentarzy, byłam zaskoczona!

    ciekawe co wymyśliliście...już się boję...

    ani słowa o PC Dramie w Żaku ;( jestem zawiedziona!

    OdpowiedzUsuń